Węgry nie zamierzają ograniczać importu rosyjskiej ropy

Budapeszt chce w tym roku otrzymać w ramach dostaw rurociągiem ‘’Przyjaźń’’ takie same ilości rosyjskiej ropy naftowej, jak w 2023 r., oznajmił węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjártó.

Rosyjska ropa dociera na Węgry południową odnogą ropociągu „Przyjaźń”, który przechodzi przez białoruski Mozyrz, a następnie przez terytorium Ukrainy. Według danych Transnieftu w 2022 roku Budapeszt otrzymał 4,9 mln ton surowca, a w 2023 r. tranzyt spadł o 2 proc.

Szijjártó napisał w mediach społecznościowych, że Białoruś jest „rzetelnym i przewidywalnym partnerem” Węgier w sprawach tranzytu ropy. Post został opublikowany po spotkaniu z tamtejsztm szefem Ministerstwa Energii Karankiewiczem, który z kolei zapewnił Szijjártó, że Węgry mogą w dalszym ciągu liczyć na wiarygodność Białorusi.

Obowiązujące od grudnia 2022 r. unijne embargo na ropę z Federacji Rosyjskiej dotyczy wyłącznie eksportu morskiego, nie jest zabroniony przesył ropy rurociągami, ale od czerwca 2023 r. 11. pakiet unijnych sankcji wobec Rosji objął północną gałąź „Przyjaźni”, która prowadzi przez Polskę do Niemiec. Rurociągiem tym obecnie przepływa ropa, ale jest to kazachski gatunek KEBCO, który ma cechy podobne do rosyjskiego Uralsa.
Źródło: e-petrol.pl

Wyślij zapytanie