Royal Dutch Shell planuje od 2025 r. zakończyć przerób ropy w rafinerii Shell Rheinland w Wesseling. Zakład ma wytwarzać paliwa o niskiej lub zerowej emisji dwutlenku węgla, poinformował w czwartek niemiecki oddział globalnego koncernu naftowego.
Zgodnie z planami transformacji Shell, kompleks jest przekształcany w przedsięwzięcie o nazwie Shell Energy and Chemicals Park Rheinland, skupiające się na wodorze pozyskiwanym z energii odnawialnej, zrównoważonych paliwach lotniczych i odnawialnym skroplonym biogazie (bio-LNG).
Shell wyznaczył sobie cel zerowej emisji netto do 2050 roku i znajduje się pod zwiększoną presją po tym, jak holenderski sąd orzekł, że musi drastycznie pogłębić planowane ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.
Wesseling jest jednym z dwóch zakładów wchodzących w skład kompleksu rafineryjnego Shell Rheinland i z łącznej przepustowości 340 tys. baryłek dziennie odpowiada za przerób 150 tys. baryłek dziennie. Inny zakład, Godorf, będzie na razie kontynuował przerób ropy naftowej na produkty naftowe.
Zakłady zatrudniają łącznie 3000 osób, z czego połowa pracuje w Shell, a reszta w firmach podwykonawczych. Shell powiedział, że spróbuje uniknąć zwolnień, ponieważ pracownicy mogą zostać przeniesieni do innych miejsc pracy, przekwalifikowani lub mogą przejść na emeryturę.
W lipcu Shell uruchomił największy w Europie zakład elektrolizy wodoru o mocy 10 megawatów (MW) o nazwie Refhyne w Wesseling do produkcji ekologicznych paliw. Ostateczna decyzja inwestycyjna (FID) dotycząca zwiększenia wielkości 10 MW do 100 MW nie została jeszcze uzyskana, ale zatwierdzono finansowanie z Unii Europejskiej.
Na ostateczną decyzję inwestycyjną czeka również instalacja typu power-to-liquid (ptl) do syntetycznego paliwa lotniczego i benzyny z odnawialnych źródeł energii i biomasy, a zakład bio-LNG w Godorfie już ją otrzymał.
Źródło: e-petrol.pl