Z powodu suszy przewoźnicy albo wysyłają statki wokół Kanału Panamskiego, albo płacą - cena za pierwsze miejsca w kolejce do przejścia drogą wodną sięga nawet 4 milionów USD.
Brak opadów w październiku tego roku doprowadził do krytycznego wyschnięcia jeziora zasilającego Kanał Panamski, co znacząco wpłynęło na dostawy ładunków, z których większość stanowiły surowce energetyczne. Oczekuje się, że w lutym przyszłego roku przepustowość tej drogi wodnej wyniesie do 18 statków dziennie, czyli o połowę mniej niż w roku ubiegłym.
Właściciele tankowców zmuszeni są przekierować statki wokół Ameryki Południowej, aby uniknąć kolejek w Kanale Panamskim. W normalnych warunkach podróż dookoła południowego krańca Ameryki zajmuje o 16 dni więcej niż przez kanał, ale obecnie kolejka do przejścia przez Kanał Panamski trwa jeszcze dłużej, więc łatwiej jest podjąć decyzję o opływaniu kontynentu.
Źródło: e-petrol.pl