Na jednym z największych złóż naftowych świata wybuchł wczoraj pożar - podała kuwejcka państwowa agencja informacyjna. Według nieoficjalnych danych przyczyną pożaru na polu w Kuwejcie mógł być wyciek ropy.
W jednym z pól naftowych grupy pól Al-Burkan (Burgan) na pustyni w południowym Kuwejcie wybuchł pożar. Według kanału telewizyjnego Al Arabiya, imponujący słup ognia wystrzelił w niebo rano 10 maja 2021 roku. Kuwait Oil Company (KOC), państwowa spółka naftowa Kuwejtu, operator projektu, twierdzi, że pożar został opanowany.
W wyniku zdarzenia dwóch pracowników jednej z firm wykonawczych odniosło drobne obrażenia, zostali hospitalizowani. Podano także, że wydobycie ropy na złożu nie ustało i na razie nie ma zagrożenia. Przyczyny incydentu powinny być wyjaśnione przez powołaną komisję. Jednak według nieoficjalnych informacji przyczyną pożaru mógł być wyciek.
Big Burgan obejmuje 3 złoża (Burgan, Ahmadi, Magwa), które zawierają ponad 5 proc. potwierdzonych zasobów ropy naftowej na świecie i ponad 75 proc. zasobów ropy naftowej w Kuwejcie. Całkowita powierzchnia kompleksu, zarządzanego przez Kuwait Petroleum Corporation, wynosi około 1000 kilometrów kwadratowych.
Szacuje się, że jest to drugie największe złoże naftowe świata - zaraz po saudyjskim Ghawar. Jego rezerwy szacuje się na 65-70 miliardów baryłek ropy. Wydobycie ropy naftowej z Big Burgan trwa już 80 lat. W 1991 roku pole zostało poważnie uszkodzone, ponieważ podczas odwrotu siły irackie podpaliły wszystkie pola naftowe, co komplikuje ocenę pozostałych rezerw na tym obszarze. W 2005 roku istniały obawy, że zasoby ropy na grupie złóż wkrótce się wyczerpią, ale władze Kuwejtu wielokrotnie wskazywały, że w toku badań geologicznych szacunki zasobów ropy wzrosły.
Big Burgan dostarcza około 75 proc. całej produkcji ropy naftowej w Kuwejcie - wielkość wydobycia ropy naftowej wynosi 1,6 mln baryłek dziennie.
Źródło: e-petrol.pl