Grójecka policja zatrzymała kierowcę busa, który po raz kolejny dokonał kradzieży paliwa na jednej ze stacji paliw pod Grójcem. Tablice rejestracyjne, którymi się posługiwał przypisane były do innych pojazdów. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Z notatki policyjnej wynika, że w minioną środę (31.01.) przed południem pracownicy stacji paliw w Słomczynie zauważyli na monitoringu, że stojący przy dystrybutorze bus renault i osoba tankująca paliwo mogą mieć związek z wcześniejszymi kradzieżami paliwa, o czym poinformowali policję.
W pobliżu stacji był radiowóz, który po informacji od dyżurnego, zatrzymał 29-letniego mieszkańca powiatu piaseczyńskiego, który chwilę przed zatrzymaniem, ukradł paliwo na kwotę ponad 5300 zł. W trakcie kontroli okazało się, że tablice rejestracyjne znajdujące się na busie należą do innego pojazdu i zostały skradzione.
Ustalono, że mężczyzna dokonał także wcześniej kilku podobnych kradzieży, a ich wartość opiewała na około 6500 zł każda. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz kilkunastu tysięcy poręczenia majątkowego. Sprawa ma charakter rozwojowy - niewykluczone, że mężczyzna dokonał również innych kradzieży.
Źródło: e-petrol.pl