Europa zapłaci więcej za rosyjski diesel

Europejscy nabywcy oleju napędowego są gotowi zapłacić obecnie więcej za rosyjskie transporty oleju napędowego w porównaniu do maja tego roku. Traderzy chcą pozyskać kontrakty przed trudną zimą i przygotować się na globalny niedobór paliwa.

Unia Europejska przestanie kupować całą rosyjską ropę dostarczaną drogą morską od początku grudnia, a dwa miesiące później zakaże rosyjskich produktów rafineryjnych, aby ograniczyć dochody Moskwy z eksportu ropy w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę.

Wiele dużych firm naftowych przestało kupować od Rosji surowce i paliwa w krótkim czasie po rozpoczęciu wojny w Ukrainie i w maju popyt na rosyjski olej napędowy spadł, a dyskonto wobec cenników międzynarodowych sięgnęło 30 dolarów za tonę. Jednak od tego czasu w północno-zachodniej Europie obniżka zmniejszyła się do już tylko około 6 USD za tonę i 10 USD za tonę w regionie Morza Śródziemnego, ponieważ popyt na paliwo wzrósł.

Handlowcy, z którymi rozmawiała agencja Reutera powiedzieli, że ci, którzy mogą, kupią rosyjskie i zapasy. Okres zimowy oznacza bowiem zwiększone zapotrzebowanie na zimowe paliwa napędowe i grzewcze. Ich zdaniem jest to jeden z powodów, dla których rosyjskie towary nie są tak tanie, jak kiedyś.

Holandia kupuje miliony baryłek nierosyjskiego oleju napędowego, starając się zabezpieczyć dostawy energii przed zimą. W zeszłym tygodniu Holenderska Agencja Magazynowania Ropy Naftowej ogłosiła dwa przetargi na 2,8 miliona baryłek oleju napędowego EN-590 Dutch Winter Grade. Do końca roku mają trafić do magazynów w Amsterdamie.

Handlowcy muszą się spieszyć, bowiem kraje G7 planują wprowadzić limity cenowe na sprowadzanie ropy, a później także paliw gotowych z Rosji. Europa w dużej mierze opiera się na rosyjskim oleju napędowym, jeśli chodzi o specyfikację zimową, która może wytrzymać niskie temperatury. Zmiana specyfikacji wejdzie w życie w Europie w listopadzie, ale niektóre firmy chcą kupić produkt wcześniej, aby uzupełnić magazyny.

Ci handlowcy, którzy nie są w stanie teraz kupić rosyjskiego oleju napędowego, prawdopodobnie zwrócą się do Stanów Zjednoczonych i Chin po zimowy olej napędowy. Oczekuje się, że Chiny wydadzą piątą partię kontyngentów na eksport paliw rafinowanych do 2022 r. w czwartym kwartale, co może zwiększyć globalną podaż paliw.

Źródło: e-petrol.pl

Wyślij zapytanie