Dzisiaj zaczęło obowiązywać unijne embargo na rosyjską ropę transportowaną drogą morską. Od dzisiaj działa też mechanizm pułapu cenowego dla surowca pochodzącego Rosji nałożony przez UE.
To kolejne działania wymierzone w budżet Rosji, ktorę mają wpłynąć na ograniczenie możliwości finansowania działań wojennych na terytorium Ukrainy.
W założeniach limitu cenowego Unia Europejska, G7 i Australia wprowadziły zakaz transportu i ubezpieczenia rosyjskiej ropy, która kosztuje ponad 60 USD. W założeniach unijnego zakazu importu drogą morską od ograniczeń poczyniono pewne wyjątki - m.in. Bułgaria będzie mogła odbierać ropę i produkty ropopochodne z Rosji do końca 2024 roku, a Chorwacja będzie kupować rosyjski gasoil do końca 2023 roku. Ponadto wiele krajów europejskich będzie nadal otrzymywać rosyjskie dostawy ropy rurociągami.
Według deklaracji rosyjskiego ministra energetyki Aleksandra Nowaka, Rosja nie planuje eksportu ropy na warunkach przewidzianych przez pułap cenowy.
W założeniach limitu cenowego Unia Europejska, G7 i Australia wprowadziły zakaz transportu i ubezpieczenia rosyjskiej ropy, która kosztuje ponad 60 USD. W założeniach unijnego zakazu importu drogą morską od ograniczeń poczyniono pewne wyjątki - m.in. Bułgaria będzie mogła odbierać ropę i produkty ropopochodne z Rosji do końca 2024 roku, a Chorwacja będzie kupować rosyjski gasoil do końca 2023 roku. Ponadto wiele krajów europejskich będzie nadal otrzymywać rosyjskie dostawy ropy rurociągami.
Według deklaracji rosyjskiego ministra energetyki Aleksandra Nowaka, Rosja nie planuje eksportu ropy na warunkach przewidzianych przez pułap cenowy.
Źródło: e-petrol.pl