W styczniu 2024 roku rafineria Lukoil w Burgas otrzymywała średnio 70 tys. baryłek ropy dziennie, ale zakład nie odebrał żadnego ładunku rosyjskiego gatunku Ural – wynika z danych Kplera.
Dla porównania w ubiegłym roku do zakładu trafiało średnio 113 tys. baryłek dziennie ropy Ural.
Podstawowym surowcem dla zakładów Łukoil Neftochim Burgas jest ropa rosyjska i według analityka Kplera Victora Katona rafineria mogłaby wykorzystać do bieżącego przerobu pewną część surowców z utworzonych wcześniej zapasów.
Rosyjski Ural jest zastępowany dostawami z Iraku, gdzie Lukoil ma 75 proc. udziałów w projekcie West Qurna-2. W styczniu bułgarski zakład otrzymał około 1,5 mln baryłek (47 tys. baryłek dziennie) irackiej ropy. Wiąże się to jednak z trudnościami logistycznymi. Bułgarski port w Burgas nie może przyjąć dużych tankowców, dlatego ładunek trzeba przeładować na mniejsze tankowce w portach innych krajów, a następnie dostarczyć do Bułgarii. Operacje te znacząco podnoszą koszty dostawy surowców. Poza iracką ropą Lukoil zabezpieczył do rafinerii Burgas 80 tys. baryłek ropy CPC Blend.
Źródło: e-petrol.pl