Unia Europejska widzi, co dzieje się z cenami paliw w Polsce, pisze w portalu money.pl Damian Szymański i dodaje, że Komisja Europejska jest zobowiązana do ochrony konkurencji wewnątrz jednolitego rynku UE. Czy to oznacza, że Daniel Obajtek będzie miał kłopoty?

Serwis money.pl podał w poniedziałek, że Bruksela widzi, że w Polsce ceny na stacjach spadają wbrew rynkowym przesłankom. Z informacji portalu wynika, że Komisja Europejska przygląda się działaniom władz w tej sprawie i omawia ten temat w kontekście hurtowych i detalicznych cen paliw.
Money.pl informuje, że w przypadku naruszeń zasad konkurencji np. sztucznego zaniżania cen, Komisja może wszcząć postępowanie prawne i nałożyć kary na przedsiębiorstwa lub państwa członkowskie, które łamią przepisy. Serwis dodaje, że ostateczna reakcja Komisji "zależy od wyników dochodzenia i dostępnych dowodów".
Portal skierował zapytanie ws. możliwego postępowania wobec Orlenu do Komisji Europejskiej, Dyrekcji Generalnej ds. Konkurencji oraz Europejskiej Sieci Konkurencji i czeka na odpowiedź.
Źródło: e-petrol.pl