Choć oficjalnie Chiny ograniczają import ropy z Iranu ze względu na amerykańskie sankcje nałożone na ten kraj, to krążą plotki o łamaniu tych umów i tajnych dostawach irańskiej ropy.
Władze USA próbują za pomocą sankcji gospodarczych utrzymać presję ekonomiczną na Iran i zmusić Teheran do renegocjacji irańskiej umowy nuklearnej. Tymczasem nie wszyscy nabywcy irańskiej ropy zdają się ograniczać handel z tym krajem. Chiny są największym odbiorcą surowca z Iranu i ważnym partnerem strategicznym tego kraju.
Nieoficjalnie jednak wiadomo, że Chińczycy nadal importowali ropę z Iranu, ale by nie zostało to ujawnione, wyłączane były systemy automatycznej identyfikacji w tankowcach. Skala rzekomych tajnych dostaw do Chin nie została jeszcze ustalona.
Analiza danych celnych Chin pokazuje, że deklarowany import ropy z Iranu w marcu był o 88,9 procent niższy niż rok wcześniej, co może być poniekąd skutkiem epidemii koronawirusa, ale może też być dowodem na to, że Pekin rzeczywiście szuka nowych dostawców ropy.
Źródło: e-petrol.pl