Na wodach Zatoki Meksykańskiej jeszcze w maju pojawią się tankowce transportujące ponad 50 mln baryłek ropy saudyjskiej.
Nowe dostawy saudyjskie – ponad 30 tankowców - będą musiały być rozładowane w maju i czerwcu i ropa ta zasili i tak już bardzo zapełnione amerykańskie magazyny.
Według Rystad Energy rozładowanie całego zaplanowanego wolumenu ropy saudyjskiej niemal zupełnie zniweluje rynkowy efekt cięć wydobycia wprowadzonych na terenie USA ze względu na niskie ceny ropy. Do tej pory nie wprowadzono zakazu importu ropy z Arabii Saudyjskiej, ale pomysł ten pojawił się w debacie publicznej, jako argument za ochroną producentów z USA.
Źródło: e-petrol.pl