Amerykański koncern naftowy Chevron osiągnął poziom produkcji 1 miliona baryłek ekwiwalentu ropy dziennie w Basenie Permskim – największym złożu ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Spółka zapowiada przejście z fazy wzrostu do fazy generowania gotówki.

Jak poinformował Bruce Niemeyer, prezes działu łupkowego Chevron, firma ogranicza liczbę platform wiertniczych i ekip szczelinujących, dostosowując działalność do nowego etapu rozwoju. Od początku roku liczba platform spadła z 13 do 9, a ekip szczelinujących – z 4 do 3. Według prognoz, działania te pozwolą zwiększyć wolne przepływy pieniężne o 2 mld USD w latach 2025–2026, a do 2027 roku mają osiągnąć 5 mld USD rocznie (przy założeniu ceny ropy Brent na poziomie 60 USD za baryłkę).
Chevron planuje utrzymać obecny poziom wydobycia w regionie do 2040 roku. Nowe odwierty mają równoważyć naturalny spadek produkcji z już eksploatowanych złóż. Firma deklaruje, że dzięki skali działalności i efektywności operacyjnej będzie w stanie osiągać trwałą rentowność przy ograniczonych nakładach inwestycyjnych. W najbliższym czasie spółka zamierza przeznaczyć wygenerowane środki na dywidendy oraz wykup akcji własnych.
Według Niemeyera, strategia długoterminowego rozwoju zasobów w Basenie Permskim jest odpowiedzią na rosnącą niepewność co do przyszłego popytu na paliwa kopalne.
Chevron planuje utrzymać obecny poziom wydobycia w regionie do 2040 roku. Nowe odwierty mają równoważyć naturalny spadek produkcji z już eksploatowanych złóż. Firma deklaruje, że dzięki skali działalności i efektywności operacyjnej będzie w stanie osiągać trwałą rentowność przy ograniczonych nakładach inwestycyjnych. W najbliższym czasie spółka zamierza przeznaczyć wygenerowane środki na dywidendy oraz wykup akcji własnych.
Według Niemeyera, strategia długoterminowego rozwoju zasobów w Basenie Permskim jest odpowiedzią na rosnącą niepewność co do przyszłego popytu na paliwa kopalne.
Źródło: e-petrol.pl