Zgoda na połączenie Orlenu z Lotosem pokazuje zmiany w Komisji Europejskiej

W poniedziałek na portalu Politico.eu ukazał się artykuł, w którym jest postawiona teza, że zgoda na połączenie PKN Orlen z Lotosem, wydana przez wiceszefową KE Margrethe Vestager mimo sprzeciwu urzędników, sygnalizuje bardziej polityczne podejście Komisji Europejskiej do polityki przemysłowej.

Autor materiału Thibault Larger podkreślił, że odkąd Vestager w 2019 roku zablokowała megafuzję w sektorze kolejowym między Alstomem i Siemensem, kraje członkowskie UE, takie jak Francja, Niemcy i Polska, rozpoczęły atak na KE, wskazując, że w Bruksela powinna się raczej skupić na tworzeniu europejskich liderów, zamiast na ochronie konsumentów.

Serwis politico.eu przypomina, że polski rząd od dawna przedstawiał przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen, jako projekt polityczny, który stworzyłby regionalnego czempiona energetycznego. Wstępna ocena KE dla połączenia Orlenu i Lotosu była bliższa zblokowania fuzji polskich gigantów. Wskazywano, że zaszkodzi ona konkurencji na rynku paliwowym. Ostatecznie jednak, po interwencji Vestager, KE wyraziła zgodę na połączenie, ale pod warunkiem pełnego wywiązania się z zobowiązań przedstawionych przez Orlen. Chodzi m.in. o sprzedaż 30 proc. udziałów rafinerii Lotos i 80 proc. stacji tej sieci.

W ocenie portalu politico.eu zgoda na połączenie polskich spółek paliwowych to rzadki rodzaj aprobaty, bo decyzja ta zasadniczo szkodzi konkurencji zmniejszając liczbę graczy rynkowych z dwóch do jednego.

Źródło: e-petrol.pl

Wyślij zapytanie