MAE prognozuje niespotykany spadek zapotrzebowania na ropę

Międzynarodowa Agencja Energetyczna w swoim kwietniowym raporcie przedstawiła prognozę rekordowego spadku światowego zapotrzebowania na ropę naftową.

Według MAE nie da się zwalczyć krótkoterminowego, ogromnego spadku popytu, wywołanego pandemia koronawirusa. Zapotrzebowanie na ropę w kwietniu ma spaść o 29 mln baryłek dziennie rok do roku i osiągnąć poziom najniższy od 1995 roku. W maju ma spaść o 26 mln baryłek dziennie, a w czerwcu o 15 mln baryłek dziennie. 

Łącznie zapotrzebowanie na ropę w drugim kwartale 2020 roku ma być niższe o 23,1 mln baryłek dziennie w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej. 

Ponowny wzrost zapotrzebowania ma być stopniowy. Docelowo w grudniu 2020 roku ma być ono nadal niższe o 2,7 mln baryłek w porównaniu z ostatnim miesiącem 2019 roku.

Efektem spadku popytu na ropę, przy jednoczesnym zmniejszeniu mocy produkcyjnych państw OPEC+, sprawi, że i tak wrosną zapasy ropy u największych odbiorców, tj. w Chinach czy USA.  Według MAE moce magazynowe (zapasy gromadzone na tankowcach i w rezerwach państw Azji) mają się zapełnić do połowy roku. 


Źródło: e-petrol.pl

Wyślij zapytanie