Coraz bardziej zaawansowane są prace związane z budową morskich farm wiatrowych. Rozpoczęły się już przygotowania do stworzenia floty pięciu statków do stawiania i obsługi wież wiatrowych.
Jak czytamy w „Pulsie Biznesu” PGE wraz z Uniwersytetem Morskim w Gdyni i spółką MEWO rozpoczęły opracowanie dokumentacji niezbędnej do sporządzenia raportu o ich wpływie na środowisko oraz przygotowania do pozyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla infrastruktury przyłączeniowej, które są one konieczne do rozpoczęcia budowy farm. Niezbędne do ich obsługi są także jednostki pływające. Eksperci branży żeglugowej twierdzą, że warto w tym celu powołać operatora, który zorganizuje flotę i będzie obsługiwał bałtyckie budowy wielu koncernów.
Dziennik podaje, że takim narodowym operatorem chce zostać Lotos Petrobaltic, który poczynił już pierwsze przygotowania do włączenia się w wiatrowy projekt.
Źródło: e-petrol.pl